piątek, 24 lutego 2012

Krople trucizny na srebrnych łyżeczkach

Srebro 999,930. Topaz mystic.



30 komentarzy:

  1. nie mam nic przeciwko takiej formie ... otrucia ...grzecznie poproszę:D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  2. taką trucizne o bym mogła w hektolitrach sączyć!!!
    przecudne :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ech! Znowu krwiobieg mi zatrzymało z wrażenia... Trucizna jest już zbędna... A propos - przyznaj się Marzenko, tworzysz na zamówienie jakiegoś dworu królewskiego? Tam takie rzeczy na porządku dziennym:))
    Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a jak, mam zlecenie i to jakie, ale nie mogę zdradzić szczegółów ;) Tak serio, to oddają mój morderczo - wisielczy nastrój ;)PMS! :D

      Usuń
  4. Te są rewelacyjne po prostu!!! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Powiem, że każde są rewelacyjne :) Śliczne, patrząc na te owinięcia to pewnie długo je robiłaś. buziak

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może w to nie uwierzysz, ale najbardziej namęczyłam się przy montowaniu tej srebrnej kulki... Ręce odmówiły mi posłuszeństwa...

      Usuń
  6. eh no takie piękne cuda tworzysz że chyba ostatnio pod każdym muszę sie podpisać! :):)

    OdpowiedzUsuń
  7. Och, piękne! Wspaniale wplotłaś kamienie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wychodzę z podziwu dla Twojego talentu.
    Kolczyki cudne...
    Pozdrawiam gorąco.

    OdpowiedzUsuń
  9. taka trucizna to jak najbardziej! przepiękne, misterne kolczyki. podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze :)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Każda Twoja praca powala. CUDOWNE !!! ;)
    Ah ta precyzja ! Nie mogę się napatrzeć ;)))

    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny pomysł i świetne kolczyki! Marzenko ... i zmiany nastroju na bardziej radosny :-))) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie http://sklep-internetowy-paula.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudowne! Jak zwykle z resztą:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudne sa! az sie nie moge napatrzec! masz genialne pomysly i jaka precyzja tworzenia
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Widzę, że zaglądając do Ciebie trzeba mieć się na baczności;) Niebezpieczna kobieta z Ciebie;)) Ale dać się otruć czymś takim to czysta przyjemność;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Na taką truciznę to chętnie bym się skusiła :) Zero zastanawiania się :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jestem pod ważeniem gdy widzę Twoje dzieła. Te oryginalne formy... Mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kurcze, fajne te kolczyki...
    http://tribal-decoupage.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Marzenko ta nazwa pasuje do tych kolczyków idealnie! Są piękne, ale jednocześnie mają coś niebezpiecznego w sobie! Prawdziwe cuda! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zapraszam do mnie po zaproszenie do zabawy ;-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Cudne aż mi się oczy zaświeciły :) pozdrawiam i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Przepiękne!Marzy mi się coś wykonanego w tej tehnie

    OdpowiedzUsuń