Wszystkie osoby które dały mi kopniaki motywacyjne, mogą czuć się matkami chrzestnymi tej pracy! Dziękuję Wam serdecznie! Przy okazji zrozumiałam że nie jestem sama, że wiele z Was ma podobne problemy... a Mamon uświadomiła mi że to chyba nie od pogody zależy... Masz sporo racji! Muszę zmienić tryb życia, lepiej się odżywiać. Pomijając wszelkie doły, związane ze zwykłymi wydarzeniami w życiu, to chyba faktycznie na nasze samopoczucie ma wpływ to, co jemy. Nie raz oglądałam programy "jesteś ty, czym jesz" i tam ludzie przechodzili faktycznie metamorfozę mentalną, po zmianie żywienia... Trzeba się za to zabrać.
Wisior z kamieniem księżycowym ( ma niebieską poświatę) Chciałam go poprawić, ale osoby które cenię za twórczość, stwierdziły żeby nic nie zmieniać! Zarzekałam się że już kaboszonów bez otworów nie będę używać, ale użyłam(samo mocowanie kamienia zajęło mi ładnych kilka godzin, no cały dzień i zużyło ponad 3 metry drutu srebrnego 0,25, czego nie widać ;D Bez sensu hahaaha.
Kochane, dalej zaglądam na Wasze blogi, trzymam rękę na pulsie, bardzo mnie cieszy kiedy osoby które odzwiedzam za pierwszym razem zaczynam kojarzyć i to nie tylko ze zdjęciem, czy z dziełami własnymi, ale też z charakterem i problemami życia codziennego!
A to ta niesława dziwna
Pięknie go oprawiłaś:) Pięknie...
OdpowiedzUsuńWspaniały!! Nie mogę się napatrzeć
OdpowiedzUsuńNiesamowity i imponujący , ja też nie mogę się napatrzeć :)
OdpowiedzUsuńteż uważam, że nie ma co zmieniać, jest przepiękny ^^
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wychodzisz na prostą :-) Wisior jest prześliczny! A w powiększeniu widać, jak bardzo pracochłonny i dopracowany...
OdpowiedzUsuńMarzenko ... wisior jest przepiękny. Jestem w stanie wyobrazić sobie ile pracy włożyłaś w jego wykonanie ... ale warto było :-) Coraz bardziej intryguje mnie ten kamień ... właśnie wczoraj spędziłam sporo czasu na oglądaniu takich minerałów ... są niezwykłe. Życzę poprawy samopoczucia, weny ... i czasu do tworzenia tych cudeniek! Pozdrawiam ciepło :-)
OdpowiedzUsuńAgnieszko dzięki:) Tylko czasem mnie nachodzi myśl, czy jest sens robienia takich wisiorów, pracochłonnych, z dużą ilością srebra i przez to nie należących do najtańszych. Ale jak w piosence "czasami człowiek musi, inaczej się udusi" ;)
UsuńTeż mam czasami takie wątpliwości ... więc rozumiem Cię doskonale :-/ No ale rzeczywiście czasami trzeba i już ... bez względu na to czy ma to sens czy nie :-))) Życzę i Tobie i sobie ... żeby miało!!!
UsuńJak dla mnie-jest piękny:)))Zresztą jak wszystko co wychodzi z Twoich rąk:))Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJest przepiekny ! Podziwiam bardzo Twoje zdolnosci !
OdpowiedzUsuń... i kto tutaj jest artystką pełną gębą:) nic dodać, nic ująć ...
OdpowiedzUsuńPS mam nadzieję,że wczorajszy mail doszedł:)
Prześliczną oprawę mu zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę widać, że ten wisior (jak zresztą inne Twoje dzieła) wymagał ogromnego wkładu pracy, czasu, cierpliwości, że o talencie i wyobraźni nie wspomnę. Ja nie miałabym nawet wyobrażenia, co począć z taką za przeproszeniem kupą drutu i kamieni, choćby te kamienie były przepiękne same w sobie :))) Ja bym zrobiła jakąś masakrę... A Ty tworzysz z tego takie cuda, że napatrzeć się nie można i pojąć nie sposób...
OdpowiedzUsuńciesze sie bardzoe, ze humor sie poprawia co widac z reszta w tym cudenku! uwielbiam ten kamien a w takiej oprawie to juz totalnie nieziemski :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko, zycze duzo weny i hehe udanego odzywiania sie ;p
Warto było spędzić nad nim tyle czasu,bo powstało coś pięknego :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam i mam nadzieję,że niedługo powstaną następne i będę mogła się nimi pozachwycać :)
OMG! Jaki piękny! Nie mogę sobie nawet wyobrazić jak Ty zaplątujesz te druty, że nie są pogięte, zawijasy są symetryczne i wszystko takie równiutkie...Sprzedajesz swoje prace tylko w tych dwóch galeriach co masz na pasku, czy jeszcze gdzieś? Bo jak tylko tam, to się marnujesz kobieto!
OdpowiedzUsuńDzięki :) Verha ja jestem za bardzo niepoukładana i te dwie galerie dla mnie to o jedną za dużo...Może wyślę jakieś zgłoszenie gdzieś do jakiejś "większej" galerii, kilka osób mnie już namawiało, ale czy ja wiem...
UsuńPiękny
OdpowiedzUsuńCudny!
OdpowiedzUsuńMoże trzech metrów drutu nie widać, za to widać ogrom włożonej pracy i talent do pięknego "motania" drutu. Podziwiam, jak zawsze:)
Piekny!! trzeba mieć talent do tego drutu. mnie na razie jakos nie wychodzi lepiej mi koraliki leżą.
OdpowiedzUsuńkolejną zjawiskową ozdóbkę stworzyłaś Marzenko - nie mogę się napatrzeć !!
OdpowiedzUsuńNiepoukładana Marzenko od poukładanego drucika, a wyślij Ty ten omotany kamień księżycowy na Księżyc. Niech se Księżycowe zobaczą, jakie to dzieła Ziemianie wyprawują, jak dostaną moc motywujących kopniaków. Patent godny zastrzeżenia w stosownym urzędzie:))))
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
Cuda, panie, cuda tu pokazują;))
OdpowiedzUsuńSłuchaj Verhy, skoro mnie nie chcesz;)
Jest CUDNY i nic nie trzeba poprawiać !!!! Dziękuję za spełnienie mojej prośby :))))
OdpowiedzUsuńPowiem krótko: cudeńko! :D
OdpowiedzUsuńMarzenko robisz piękne i solidne biżu, choć nie wierzysz w siebie to ja w Ciebie wierzę :)
OdpowiedzUsuńDobre dusze cierpią bardziej bo świat nie jest różowy niestety.
Mnie często boli dusza, wszystko wydaje mi się beznadziejne, czuję się samotna. Wtedy często myślę o Tobie, jak Ty się dziś czujesz, co robisz. No i już nie jestem sama. :)
Szkoda, że nie mam do Ciebie telefonu. :)
Co do kamienia to nazwa magiczna jak dla mnie. Oprawa jest prześliczna i wygląda cudnie :)
Życzę Ci więcej dobrych dni, dobrego samopoczucia.
buziaki kochana!
Przepiękny - magiczny - jedyny w swoim rodzaju:))) Pozdrawiam ciepło Sylwia
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje prace.. są po prostu cudowne, niesamowite.. Masz ogromny talent.
OdpowiedzUsuńja go chce:-) Marzenko, odezwij sie do mnie na maila: info@freubelfee.nl Chcialabym ten wisor od Ciebie kupic:-)
OdpowiedzUsuńNo jeśli nasze kpy motywacyjne dają takie efekty, to możemy motywować częściej;) To cudeńko jest wprost przepiękne, nic nie trzeba w nim zmieniać. Jesteś niesamowita:)
OdpowiedzUsuńCudowny, pięknie oprawiony kamień:)
OdpowiedzUsuńMarzenko pięknie ubierasz kamienie, wszystko dopracowane i wysublimowane:-))
OdpowiedzUsuńPrzepiękny! nic dodać nic ująć :) CUDO :)
OdpowiedzUsuńPiękny, nie wiem jak to robisz ale podziwiam Towje prace :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i za udział w moim candy.
Pozdrawiam,
Magda
Przepiękny wisior - wygląda jakby zgubiła go jakaś elfia panna ;) Jestem oczarowana :)
OdpowiedzUsuń