Wiosna , lato... no i jesień wkrótce - jak ten czas szybko leci... Za szybko. Kiedyś wolałam upały ponad 30-sto stopniowe, dziś lubię jak jest około 24 - 26 stopni i koniecznie musi wiać wiatr, aby było słychać szum drzew - to moja ukochana pogoda. Nawet nie obrażę się jak będzie padał lekki deszcz - bo wtedy ciągnie mnie w góry i od razu mi lepiej z takim uczuciem ;)
Dzisiaj wisior z czarnym spinelem - już kiedyś próbowałam zrobić z tym kamieniem wisior, ale mi nie wyszło nic, bo miałam kryzys w lutowaniu. Black spinel bez otworu - już nie odpycha mnie oprawa takich kamieni.
Drugą wersję wisiora zaczęłam robić ponad dwa tygodnie temu. I tak na przemian leżał w pudełku i na przemian był maltretowany. I dziś pokazuję finał. Nie wiem jak robiłam zdjęcia - ale wszystkie są z jednej strony w sumie... Ale tak to jest jak to się walczy z wiatrem porywającym parasol ogrodowy i zrzucającym kwiaty z parapetów - i z robieniem zdjęć ;)
Ps. Oj mnóstwo mnie czeka odwiedzania w blogowym świecie, oj mnóstwo... - przepraszam za swoją nieobecność
Ps.2. Jeśli w najbliższym czasie wpadnę w ostrą depresję - to zwrócę się o współfinansowanie kosztów leczenia do Pani A. i Pani V. - dwóch utalentowanych, miłych kobiet które zajmują się biżuterią (jedna Pani dłubie w koralikach, druga w ogniwkach...) a których wpisy,czy maile, nakłoniły mnie do popełnienia głupoty hahahaha, z czym ja do ludzi kobiety? ;)
Black spinel klasa AAA+, granaty, srebro próby 999,930
No cóż...... kolejne cudo wyszło :))) Marzenko przy Twoich oprawach każdy kamień prezentuje się pięknie i wzbudza we mnie chęć posiadania :)))
OdpowiedzUsuńPiękny, stylowy, elegancki!
OdpowiedzUsuńA to "chitruska", jak Władza Odgórna talent rozdawała, to dwa razy się stało, co :D ... jak na mój gust, to "Gwiezdne wojny", czy jakieś inne nieziemskie/sf palce w Twej wyobraźni maczały :D buziaki ogromniaste :)
OdpowiedzUsuńBez zagadek proszę, czemu winne są , jak domniemywam April i Verha:)
UsuńZgadłaś, dwie miłe osóbki nakłoniły mnie do małej głupoty, ale jak spadać z konia, to o długich nogach, czy jakoś tak ;)) :D
UsuńCudny wisior, cudny.)
OdpowiedzUsuńprzepiekny i jakos taki jakby inny niz to wszystko co tutaj do tej pory widzialam :) widac, ze to Twoje tworcze lapki go wykonaly ale jest w nim cos takiego innego :)super!
OdpowiedzUsuńStaram się rozwijać, pewnie dlatego tak;) Często po prostu kamienie narzucają jakiś tam wygląd oprawy i to też ma wpływ, a czasem rozwiązania różne pojawiają się podczas pracy, a czasem też film jest inspiracją. Chciałabym zrobić coś tak bardzo zabudowanego srebrem, z różnymi technikami owijania - gdybym miała nieskończoną ilość drutu może by mi się udało :))
Usuńbardzo piękny wisior ^^
OdpowiedzUsuńkolejny przpiekny wisior:-) jednak moj jest najpiekniejszy! Chwale sie nim wszystkim znajomym, ktorzy pewnie po cichutku mi go zazdroszcza.
OdpowiedzUsuń:)))))) Bardzo się cieszę :D Dziękuję :))!
UsuńPiękny wisior, Zdolniacho:)
OdpowiedzUsuńjakie cudo :P
OdpowiedzUsuńCiekawam bardzo czemu to mnie szargasz po blogu, hę?? Jeśli to ten 'koń', o którym myślę to daruję, ale jak coś innego - umywam rączki;) O koszty leczenia się nie boję, bo 'koń' chyba ślepy musiałby być;)
OdpowiedzUsuńWisior piękny, jak zawsze, a te akcenciki granatów doskonale go wykańczają. Perfekcja!
Strasznie nie mam czasu, żeby napisać porządnego maila, wóz albo przewóz, ostateczny termin 3 sierpnia, walczę jeszcze;)
Ach - daj znać kiedy można gratulować, popełnimy jakiś toaścik;)
OdpowiedzUsuńta upijamy się z rozpaczy..., ale w sierpniu wypiję ze szczęścia z Tobą ;)
Usuńśliczny :DDDDDD wyszło na prawdę dzieło sztuki.
OdpowiedzUsuńDobrze, że dajesz znak życia. Miałam pytać właśnie co słychać.
buziak! :)
a Aniu nic, nic , nic i jeszcze raz nic.,, wiesz dobrze jak jest.
Usuńprawdziwa piękność :))
OdpowiedzUsuńPiękny! :) Dziękuję za odwiedziny!!! Nie ma co zazdrościć, w każdym wieku można sprawić by cieszyć się życiem!!! ;)
OdpowiedzUsuńPerfekcyjne wykonanie, cudny :) Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńNazwa idealnie oddaje piękno wisiora. Powalający pomysł i wykonanie. Ten wisior jest kolejną biżuterią zrobioną przez Ciebie, do której będę wzdychać ^_^
OdpowiedzUsuńPrzepiękny wisior! Do tego jeszcze widziałam kiedyś podobne Twoje kolczyki... ech... Zaczynam odkładać do skarbonki, bo jak się rzucę z zamówieniem, to mój bank tego nie wytrzyma!
OdpowiedzUsuńJak zwykle fascynujący:)
OdpowiedzUsuńPRZEPIĘKNY! Ty masz chyba jakieś krasnoludki, które Ci pomagają owijać, bo to jest niemożliwe żeby człowiek to tak równo robił!
OdpowiedzUsuńPS. Po dłuższym namyśle chyba wiem o co chodzi i jestem całkowicie spokojna o moje pieniądze i Twoje zdrowie ;) Jak będzie wiadomo co i jak i gdzie to pisz! :)
a jednak, wyskakuj z forsy... :) Choć pewnie myślisz o innej galerii... ;)
UsuńWysłałam do trendymanii, chyba mnie olali, a raczej na pewno.
Kurde, no! Też się tam próbowałam dostać i też jajo :D Do pakamery też się co jakiś czas dobijam, ale tam też mnie mają gdzieś..
UsuńDo arsneo wysyłaj! :)
Wysłałam, dziś rano i... :)))))))))));) :D
UsuńZwiedziłam Twojego bloga i jestem zachwycona Twoimi pracami. Są po prostu BOSKIE!!! Dziękuję za odwiedzinki u mnie. Pozdrawiam serdecznie !!!
OdpowiedzUsuńPełen tajemnicy, dla Lady Gothic:-)))
OdpowiedzUsuń;) myślę że i też dla zwykłej kobitki;) Dziękuję, uwielbiam jak czytam konkretne określenia! :))Lady Gothic - nie wiedziałam że mogę coś takiego zrobić:))
UsuńJa też nadrabiam blogowe zaległości ... i Ciebie też :-) Wisior jest niesamowity ... chylę czoła baaardzo nisko :-))) Pozdrawia ciepło ... i powodzenia!!!
OdpowiedzUsuńAga Twoje prace też są niesamowite, bardzo dobre i dobrze o tym wiesz. Masz swój klimat i styl, swoich stałych odbiorców. Dziękuję że tak piszesz pięknie o mojej pracy, ale jak zwykle mam wątpliwości czy zasługuję. Jest mi bardzo miło i bardzo Ci dziękuję, to wiele dla mnie znaczy... Bardzo wiele.
UsuńJak ja znam to uczucie z początku Twego wpisu... Również uwielbiam taką właśnie pogodę... A wisior - kolejna cudna oprawa! Granaty dodają mu niesamowitego uroku... Podziwiam :-))
OdpowiedzUsuńTaki wisior czyni z każdej kobiety Królową Nocy :D
OdpowiedzUsuńJest wspaniały! Taką pogodę to i ja lubię, za to w czasie upałów 30 stopniowych odmawiam wychodzenia z domu;)
OdpowiedzUsuńPiękny! Nie mogę się nadziwić jak piękne są Twoje prace, sama kiedyś brałam się za druciki, ale te moje wytwory, przy Twoich prezentują się więcej niż marnie;p
OdpowiedzUsuńTrochę mroczny, gotycki bym nawet powiedziała, ten wisior i w tym, jak na mnie, tkwi jego urok:)
Przepiękny wisior - ma w sobie coś tajemniczego :)
OdpowiedzUsuń