czwartek, 26 stycznia 2012

Trochę koloru

Przede wszystkim dziękuje za wypowiedzi pod poprzednim postem - kilka sposobów przykuło moją uwagę i zacznę je wprowadzać w życie. Coś musi poskutkować :).

Dzisiaj trochę koloru. Zawszę z zazdrością obserwuję prace osób, które umiejętnie dobierają barwy i tworzą niesamowite rzeczy.
Bransoletka z pereł, ametystów, cytrynów, ozdobnych, srebrnych elementów bali i kryształów Swarovski. Pełna energii, może trochę luksusowa. Taka mała odskocznia od wire wrapping,  dziś wieczorem zabieram się za kolejny wisior ;)





15 komentarzy:

  1. Kolorki bardzo fajnie dobrane.Ja pominęłabym kryształy , bo jakoś bardziej wolę kolorowe kamienie.Całość prezentuje się elegancko. Z ogromną tęsknotą czekam na kolejny wisior.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super błękitna laguna. jest śliczna

    OdpowiedzUsuń
  3. Błękit mój ulubiony kolor :) bransoletka mi się podoba :) widać, że włożyłaś w swoją pracę serce :) czekam na kolejne Twoje cudeńka ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. ŚLICZNE KOLORKI...ZAPACHNIAŁO WIOSNA...A NAWET LATEM:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne połączenie kolorów! :) Naprawdę fantastycznie to wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna bransoleta, kolory świetnie dobrane;)
    Blogger to bezczelny typ, widać czymś mu podpadłam, ale cieszę się, że, jak widzę, odniosłaś zwycięstwo;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. April, tylko częściowe zwycięstwo- dodałam Cię do mojej listy blogów na stronie, żeby mieć na bierząco wszystko. Na pulpicie nawigacyjnym dalej porażka, nie chcesz się wyświetlać i już:/ I jeszcze 3 blogi na których mi zależy :(

      Usuń
    2. Już od dawna wklejam obserwowane blogi 'z ręki', bo system robił mnie jak chciał, gdy liczyłam na automat;(

      Usuń
  7. cudowna!
    pozdrawiam z kuźni upominków:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolory dobrałaś idealnie, to bransoletka - marzenie :)
    Pozdrawiam i zapraszam na nasze mozaikowe candy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo, ale to bardzo Wam dziękuję za komentarze :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie tworzysz, kolory też ładnie dobierasz. Chyba jesteś dla siebie za bardzo krytyczna:) Niejedna, jak nie każda chciałaby mieć takie cudowności. Będę zaglądać. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń